Informacje

  • Wszystkie kilometry: 18788.85 km
  • Km w terenie: 852.00 km (4.53%)
  • Czas na rowerze: 34d 21h 37m
  • Prędkość średnia: 22.12 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy GraLo.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Pięknymi ziolonymi halami

Niedziela, 19 kwietnia 2009 | dodano:19.04.2009
Razem Z Karoliną (Karla). Trasa Nowy Sacz-Przehyba-Szlachtowa-Szczawnica-granica ze Słowacją-Krościenko-Sącz.
CO tu więcej dodać cudowna trasa z Gołkowic na Przehybe i zjazd do Szlachtowej czanrym szlakiem. Zdjęcia wystarczą za opis;)
To już zjazd czarnym do Szlachtowej




Takimi zielonymi mięciutkimi halami kilka km w dół coś pięknego



bardzo ładny kościółek w Szlachtowej

pienińskie skałki nad przełomem Dunajca

bufet w Krościenku

droga do Sącza

the ende super:) Dane wycieczki:
Km:105.00Km teren:0.00 Czas:05:25km/h:19.38
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:MMS (Merida Matts Speed)

Przehyba

Czwartek, 16 kwietnia 2009 | dodano:16.04.2009
Ładna pogoda i wolne:) czyli czas na rower. Cel Przehyba dosyć szybko osiągnięty, chciałem jechać na Radziejową do Rytra ale szlaki jeszcze zaśnieżone. Wreszcie powietrze na tyle przejrzyste że było widać tatry. Z Przehyby pojechałem zielonym szlakiem który prowadzi do Jazowska, niestety w którymś momencie go zgubiłem i ścieżkami drwali dojechalem do Gabonia i dalej normalnie drogą do Gołkowic i do domu. Oto kilka zdjec
Po 8 km drodze dojazdowej z Gołkowic (lekko pod górke) mały odpoczynek

strumyczek

na szczycie przywitał mnie znajomy piesek ratownik, pływak a jak się okazało umie też latać:)

dwie forki tatr


droga w dół

Dane wycieczki:
Km:53.00Km teren:0.00 Czas:03:00km/h:17.67
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:MMS (Merida Matts Speed)

Pętelka

Wtorek, 14 kwietnia 2009 | dodano:14.04.2009
Razem z Karoliną mielismy jechać do Krościenka ale zmieniliśmy w ostatniej chwili decyzje:) Z Sącza pojechaeliśmy na Marcinkowice-Chomracnice itd. do Limanowej, mała przerwa na rynku (Macka z ekipa już nie było). Powrót przez Starą Wieś- G.Ostrą(925mnpm)bardzo przyjemny podjazd i później 20 km zjazdu do Gołkowic i przez Podegrodzie do domu.Oto kilka zdjęć:
Na górce w Marcinkowicach

Bardzo ładny kościółek w Pisarzowej

Odpoczynek na rynku w Limanowej

Kościół w Starej Wsi z wielkim pomnikiem

Podjazd pod Ostrą

Kilka zdjęć z góry


Dane wycieczki:
Km:84.00Km teren:0.00 Czas:04:05km/h:20.57
Pr. maks.:71.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:MMS (Merida Matts Speed)

Dyngusowa Przehyba

Poniedziałek, 13 kwietnia 2009 | dodano:13.04.2009
Drugi dzień świąt a mój pierwszy, śniadanie, obiad i co dalej? tv? nie co to to nie postanowiłem iść na rower. Troche się obawiałem tego że zostane oblany wodą po drodze więc skierowałem się na Przehybe tam nie ma dyngusowców z wiadrami:) Po drodze spotkałem grupke dzieci która była skłonna polać mnie sowicie zimną wodą ale udało mi sie słownie ich przkonać żeby tego nie robili:)Dalej już bez problemów dojechałem do Gołkowic, gdzie rozpoczą się podjazd. Jechało mi się super dośc duże tempo, minołem kilku bikerów co zjeżdżali (oczywiście pozdrowienie)oraz garstka ludzi wlekących sie do góry:) Od połowy zrobiło sie zimno co bardziej odzczułem podczas zjazdu. Na szczęście droga jest już wolna od śniegu a więc szybko stanołem na szczycie. Kilka łyków wody na ławeczce obok schroniska i droga powrotna:) Oto kilka zdjęć
Widok z mostu w Gołkowicach, jedziemy w te górki:)

To tak na 2 km przed szczytem, chciałem jastrzębia uchwycić ale sie nie udało

I dwa na górze

Dane wycieczki:
Km:55.50Km teren:0.00 Czas:02:50km/h:19.59
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:MMS (Merida Matts Speed)

Przerwa w prcy:)

Środa, 8 kwietnia 2009 | dodano:08.04.2009
Dzisiaj miałem przerwe między zebraniem w pracy a angielskim wiec razem z kolegą z pracy Tomkiem postnowiliśmy się wybrac na rower. Trasa cudowna i bardzo wymagająca, tempo Tomka równie wymagające:) Wystartowaliśmy z pod Jaworzyny Krynickiej dalej do centrum Krynicy, gdzie skręciliśmy na Tyliczy po drodze była Roma, najleszy był zjazd z niej, ustanowiłem nowy rekord prędkości 68,42 km/h. W Tyliczu mały odpoczynek

następnie pojechaliśmy do Mochnaczki Niżnej po czym skierowaliśmy się na Czyrne

widok na Jaworzyne z pewnej odległości:)
Później była Mochnaczka Wyżna po czym Berest, dalej poodjazd pod Krzyżówke i zjazd do Krynicy, kawka na deptaku

i powrót do pracy. Super traska pełna podjazdów i zjazdów polecam:) Dane wycieczki:
Km:52.50Km teren:0.00 Czas:02:20km/h:22.50
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:MMS (Merida Matts Speed)

Przechyba

Wtorek, 7 kwietnia 2009 | dodano:07.04.2009
Razem z Karoliną (Karlą) pojechaliśmy na Przehybe. Było jasne że na górze jest jeszcze śnieg ale chcieliśmy tam dzisiaj poprostu wleźć:)
3/4 trasy było super


Pod koniec troche gorzej:)


I jesteśmy na miejscu
[url][/url]

I zjazd

[url][/url]
jak słychać na końcu [ 3;21 wyraźny wystrzł dętki]był kapeć

udało sie zakleić i spokojnie dojechaliśmy do domku:) Dane wycieczki:
Km:67.00Km teren:0.00 Czas:04:15km/h:15.76
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:MMS (Merida Matts Speed)

Relax

Niedziela, 5 kwietnia 2009 | dodano:05.04.2009
Były inne plany ale ze względu na prace skonczyło sie tylko na wieczornej rundce. Dane wycieczki:
Km:27.00Km teren:0.00 Czas:01:15km/h:21.60
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:MMS (Merida Matts Speed)

Żółtym szlakiem

Piątek, 3 kwietnia 2009 | dodano:03.04.2009
Razem z Karoliną (Karla) spotkaliśmy się pod zamkiem w Sączu, naszą pierwotnym planem była trasa do Limanowej jednak doszliśmy do wniosku że szkoda czasu na płaskie dojazdy szosą więc pojechaliśmy na Popardową. W Kamionce skręciliśmy na podjazd (dosyć stromy) i tak do samej góry po pewnym czasie asfalt się skończył, Karolina chciała jechać na inny podjazd asfaltowy ale namówiłem ją na dalszą droge. O dziwo droga przez las żółtym szlakiem była dosyć sucha i tak przejechaliśmy Popardową , Margoń itd. Niestety końcówka była błotnisat i miejscami zalegał jeszcze śnieg ale daliśmy rade. Zjazd z żółtego szlaku do Łabowej, mały odpoczynek i szosą do Nowego Sącz. Na zakończenie złapałem kapcia na krawęźniku:) Najlepsza traska w tym roku:)
Oto kilka zdjęć.
Początek

Zakaz wysypywania śmieci pod karą grzywny

Troche terenu


Tutaj mieliśmy mały odpoczynek

Z tamtych góek jechaliśmy:)


Karolina już tęskni za zimą nie chciała wyjść ze śniegu

Jednak udało się ją namówić do dalszej jazdy:)


MMS nad strumieniem

Na koniec super wyciczki kapeć:)

MMS już czysty a ja popijam kawke. Dzięki Karolina za fajną trase:) Dane wycieczki:
Km:57.50Km teren:15.00 Czas:03:20km/h:17.25
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:MMS (Merida Matts Speed)

Nad jeziorko

Wtorek, 24 marca 2009 | dodano:24.03.2009
Razem z Karoliną (Karla) spotkaliśmy się pod zamkiem. Celem naszej wycieczki był Gródek nad Dunajcem. Pojechaliśmy czerwonym szlakime na Gródek. Profil trasy wyglądał mniej wiecej tak, pod górke z górki pod górke z górki pod górke z górki dalej przez Przydonice i już jesteśmy w Gródku, droga pwortna pod górke do Woli Kurowskiej i z górki do Wielogłów i dalje główna droga do Nowego Sacz. Pogoda super raz pod wiatr raz z wiatrem (silny) raz w blasku słońca po chwili przy padającym śniegu:) Oto kilka fotek

Poczatke trasy


Z górki

I pod górke


Mimo fantazyjnej reklamy nie skorzystaliśmy z menu tej restauracji

Karolina miała ochote się popluskać ale zapomniała stroju:)

Jeżeli macie problme z samochodem to mamy nr.tel. tej lawety:)

Panoramki j. Rożnowskiego


Z drugiej storny padał śnieg (tymi górkami jechaliśmy godzine temu)

Kaolina na podjazdach


Po drodze spotkaliśmy też kilka piesków przyjazne, była też grupka 10 którą musieliśmy opminąć zmieniając kurs:) Fajna traska polecam Dane wycieczki:
Km:58.50Km teren:0.00 Czas:03:20km/h:17.55
Pr. maks.:0.00Temperatura:4.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:MMS (Merida Matts Speed)

Wiosna na Krzyżówce

Czwartek, 19 marca 2009 | dodano:19.03.2009
Specjalna dedykacja dla Karoliny (Karla) ktora miła dzisiaj jechać na Przechybe rowerem:)
[ulr][/url]
Moj dzisiejszy powrót z pracy, pełno tirów na środku drogi nie mogących wyjechać na góre i wielka zamieć. Gdzie ta wiosna?? :) Dane wycieczki:
Km:0.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:MMS (Merida Matts Speed)

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl