Miał być dzień bez rowerka ale rano okazało się że jednak uda się pojechać do pracy rowerkiem:) Super sprawa. Dane wycieczki:

Km:	43.50	Km teren:	0.00	Czas:	01:37	km/h:	26.91
Pr. maks.:	61.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	656m	Rower:	TREKS

Co tu dużo pisać super że udało się wyrwać na rower, pogoda dobra nie za ciepło ale też nie za zimno mam nadzieje że jeszcze parę razy w tym roku uda mi się pojechać do pracy na rowerze. Dane wycieczki:

Km:	43.50	Km teren:	0.00	Czas:	01:35	km/h:	27.47
Pr. maks.:	59.70	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	667m	Rower:	TREKS

Brak czasu powoduje że nie da się jeździć więcej, dzisiaj krótko ale mimo płaskiej trasy trzeba było się namęczyć, zwłaszcza w drodze powrotnej pod kur..wiatr. Na płaskim jechałem 22 km/h przy tętnie 155:) Dane wycieczki:

Km:	28.50	Km teren:	0.00	Czas:	01:00	km/h:	28.50
Pr. maks.:	43.90	Temperatura:		HRmax:	164(%)	HRavg	137(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	101m	Rower:	TREKS

Udało się jednak wybrać na rower w tygodniu;) na początek pojechałem sam na Gołkowice dalej od Skrudziny podjazd pod Moszczenice i później zjazd do Barcic tam też spotkałem Marcina i Arka, nawrót i ponowienie podjazdu z drugiej strony w 3 osobowym składzie, chłopaki jak zwykle jechali "rekreacyjnie":)dalej to standard pętlą do domu. Dane wycieczki:

Km:	51.00	Km teren:	0.00	Czas:	01:42	km/h:	30.00
Pr. maks.:	56.50	Temperatura:		HRmax:	176(%)	HRavg	134(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	463m	Rower:	TREKS

Bardzo spokojna niedzielna przejażdżka, rozładował się licznik dlatego kręciło się jeszcze fajniej, pogoda super, słoneczko świeciło ale wieczorkiem nie było już tak upalnie:)trasa na Gołkowice dalej na Stary Sącz i tu mała zmiana, Węgierską później na Łazy biegonickie, Żeleźnikową Wielką i bardzo fajnym z dużym nachyleniem podjazdem pod Żeleźnikową Mała, zjazd do Nawojowej i dalej to standard do domu. Niestety teraz czeka mnie tydzień bez kręcenia:( Dane wycieczki:

Km:	49.00	Km teren:	0.00	Czas:	01:45	km/h:	28.00
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	TREKS

Miała być setka, wyszło jednak 98 km. Wyjechałem koło 12, pogoda przyjemna około 20 stopni, trochę wiało ale w normie. Na początek podjazd pod Wysokie, następnie zjazd do Limanowej tam chwile przerwy na mokate, dalej to trasa na Ostrą, poszło całkiem sprawnie, później długi zjazd do Naszacowic. Tutaj postanowiłem jeszcze jechać na Przehybe na tym podjeździe było już zdecydowanie gorzej, skończyło się jedzonko (3banany), siły też pomału zaczęły mnie opuszczać, do szlabanu było jeszcze w miarę od szlabanu już do samego końca łapały mnie skurcze. Udawało mi się jednak jakoś je rozjeździć, wtelepałem (inaczej tego nie można nazwać) się na górę w ślimaczym tempie, na górze sprawiłem mi to wielką satysfakcję bo naprawdę było ciężko. Dalsza droga to zjazd na dół i skierowałem się już do domu przez Podegrodzie, chcąc dokręcić do 100tki, pojechałem przez Chełmiec i resztkami sił wdrapałem się pod kościół w Trzetrzewinie. Niestety licznik koło domu pokazywał 98 km nie chciało mi się już głupio dobijać te 2km niech zostanie tak jak jest. To chyba najcięższa trasa w tym roku, następnym razem muszę się lepiej zaopatrzyć w jedzenie bo 3 banany to mało, picia poszło w sumie około 3 litrów.
Pokaż trasę GPS/ Dane wycieczki:

Km:	98.00	Km teren:	0.00	Czas:	03:55	km/h:	25.02
Pr. maks.:	66.10	Temperatura:		HRmax:	176(%)	HRavg	142(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	1790m	Rower:	TREKS

Krótka ale treściwa traska. Nie miałem za dużo czasu dlatego pojechałem pod Wysokie, później zjazd i podjazd od Szymanowic pod kościół w Trzetrzewinie (fajna ścianka:)). Dane wycieczki:

Km:	21.00	Km teren:	0.00	Czas:	00:53	km/h:	23.77
Pr. maks.:	63.50	Temperatura:		HRmax:	176(%)	HRavg	141(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	501m	Rower:	TREKS

Od rana paskudnie i zimno na rower udało się wyjść dopiero po 18, umówiłem się zMarcinem i Arkiem na skrzyżowaniu w Chełmcu. Pojechaliśmy na podjazd pod Mokrą Wieś i dalej już tylko z Marcinem w kierunku Przehyby pod szlaban. Jechało się bardzo fajnie, temperatura idealna jak dla mnie no może przydało by się słoneczko i tak 2-3 stopnie cieplej. Dane wycieczki:

Km:	53.00	Km teren:	0.00	Czas:	01:53	km/h:	28.14
Pr. maks.:	60.60	Temperatura:		HRmax:	178(%)	HRavg	134(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	466m	Rower:	TREKS

Nic nie wskazywało że dzisiaj pojeżdżę. Rano pojechałem do pracy i miałem tam spędzić 12h ale jakimś cudem udało się wyjść wcześniej o 15 byłem już w domu. Niestety o 15:30 przyszła burza i solidnie popadało:( na szczęście po godzinie się przejaśniło i po 18 wyjechałem z kuzynem w kierunku Przehyby. Planowo podjechaliśmy pod szlaban (udało mi się wycisnąć 180 tętno:)), po krótkim odpoczynku powrót, jakieś 2 km przed domem zaczęło padać, mimo to dotarłem do domu całkiem suchy. Zimno dzisiaj jak cholera:) na szczęście ma się ku lepszemu:). Dane wycieczki:

Km:	40.50	Km teren:	0.00	Czas:	01:39	km/h:	24.55
Pr. maks.:	54.60	Temperatura:		HRmax:	180(%)	HRavg	119(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	322m	Rower:	TREKS

Pętla starosądecka plus podjazd pod kościół w Trzetrzewinie. Wieczory już zimne, założyłem długie spodnie termiczne i koszulkę z długim rękawkiem a i tak w kolana było trochę chłodno. Dane wycieczki:

Km:	35.50	Km teren:	0.00	Czas:	01:12	km/h:	29.58
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	164(%)	HRavg	129(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	230m	Rower:	TREKS