Informacje

  • Wszystkie kilometry: 18788.85 km
  • Km w terenie: 852.00 km (4.53%)
  • Czas na rowerze: 34d 21h 37m
  • Prędkość średnia: 22.12 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy GraLo.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2011

Dystans całkowity:153.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:07:13
Średnia prędkość:21.20 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:38.25 km i 1h 48m
Więcej statystyk

Swobodne kręcenie

Poniedziałek, 29 sierpnia 2011 | dodano:29.08.2011Kategoria Trasa treningowa
Do banku, powrót trasą treningową. Dane wycieczki:
Km:22.00Km teren:0.00 Czas:01:03km/h:20.95
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:MMS (Merida Matts Speed)

NIce

Niedziela, 21 sierpnia 2011 | dodano:21.08.2011
Trasa przez Wysokie do Przyszowej i dalej do Gołkowic, cała trasa to asfaltowa ciekawe jakby się jechało szosówką? Dane wycieczki:
Km:46.00Km teren:0.00 Czas:01:50km/h:25.09
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:MMS (Merida Matts Speed)

Rozprostowanie kości

Sobota, 20 sierpnia 2011 | dodano:20.08.2011Kategoria Trasa treningowa
Wieczorna rundka do Starego Sącza, później na trasę treningową, podczas ostatniego zjazdu do domu złapałem snejka:)

Dane wycieczki:
Km:30.00Km teren:0.00 Czas:01:18km/h:23.08
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:MMS (Merida Matts Speed)

Przechyba-niebieskim do Barcic

Niedziela, 7 sierpnia 2011 | dodano:07.08.2011
Długa przerwa od roweru spowodowana praca, fatlną pogodą i trochę przesytem, dzisiaj jednak za sprawą Miłosza który zaproponował wspólną jazdę wybrałem się na Przechybe. Z racji słabej formy podjazd pokonywałem spokojnie swoim tempem tak więc nie było większych problemów. Dalej krótki odpoczynek i kierunek na niebieski trudny zjazd do Rytra. Od ostatniego razu szlak się trochę zmienił stał się jeszcze bardziej kamienisty i trudny nieźle mnie wytrzęsło, Miłosz na Przechybie zachwalał oponki że jeszcze na nich kapcia nie złapał tak więc jak to najczęściej bywa na zjeździe złapał pierwszego. Pech polegał na tym że nie mieliśmy zapasowej dętki a oponę bezdętkową trudno zakleić łatką, niestety mleczko nie zadziałało i co kilkaset metrów trzeba było dobijać powietrza. W Barcicach Miłosz postanowił dzwonić po transport więc pojechałem sam do domu, jak się później Tankien również dotarł na rowerze. Fajna przejażdżka z super zjazdem, upał nieziemski i mnóstwo rowerzystów na drogach:) Oto kilka fotek.



Dane wycieczki:
Km:55.00Km teren:0.00 Czas:03:02km/h:18.13
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:MMS (Merida Matts Speed)

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl