Wstałem rano i nie bardzo chciało mi się gdziekolwiek wychodzić zwłaszcza że za oknem szaro buro i zimno. Koło 11 przez chmury zaczęły przenikań pierwsze promienie słońca, to był znak że trzeba jechać:) Wybrałem się do Limanowej przez Wysokie zobaczyć co tam w pracy słychać i napić się ciepłej herbatki. Na Wysokim zimno ale nie było najgorzej. Ubrałem się dobrze brakowało tylko ocieplaczy na stopy, gdyby nie to można by powiedzieć że czułem się komfortowo. W pracy chwile rozmowy przy herbacie i powrót znowu przez Wysokie. Na zjazdach musiałem uważać bo w miejscach zacienionych było ślisko. Znowu zmarzły mi stopy, trzeba pomyśleć o ocieplaczu, tyle tylko że nie planowałem jeździć w takich temperaturach kto by pomyślał że nie będzie śniegu.




Dane wycieczki:

Km:	48.00	Km teren:	0.00	Czas:	01:58	km/h:	24.41
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	TREKS

Ten tydzień mamy udany:) W piątek wygrana i dzisiaj również, wynik 6-4 z drużyną CFU. Wygrana smakuje podwójnie ze względu na grę kilku znajomych w drużynie przeciwnej:) Dane wycieczki:

Km:	0.00	Km teren:	0.00	Czas:		km/h:
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	MMS (Merida Matts Speed)

Wczoraj w Krynicy cały dzień sypał śnieg, jednak po powrocie do domu okazało się że w Sączu tylko lekko pokropiło a dodatkowo dzisiaj słonecznie. Trzeba było skorzystać i jeszcze trochę pokręcić, wiatr tak jak w piątek bardzo silny tyle tylko że chłodniejszy, góry już przykryte białą pierzyną. Nie miałem dzisiaj ocieplaczy na stopy dlatego mniej kilometrów.

Przechybę w tym roku już odpuszczę:) Dane wycieczki:

Km:	34.00	Km teren:	0.00	Czas:	01:14	km/h:	27.57
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	TREKS

Chyba 4 kolejka/dzisiaj zwycięstwo 7-3 w TKKF/ Dane wycieczki:

Km:	0.00	Km teren:	0.00	Czas:		km/h:
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	MMS (Merida Matts Speed)

Wczoraj myślałem że już dzisiaj przyjdzie zima i nie da się nigdzie pojechać, jednak jak się okazało pogoda była dużo lepsza niż wczoraj no może z wyjątkiem wiatru. Trasa podobna do wczorajszej, czyli w miarę płasko i dobry asfalt na Łącko, dotelepałem się do Zabrzeży, cały czas pod silny wiatr, parę km pomagał mi inny szosowiec ale szybko mi uciekł:)co ciekawe większość drogi powrotnej też pod wiatr i to chyba jeszcze silniejszy, zanosi się na zmianę pogody bo chmurki nadciągają. Jazda na szosie to całkiem co innego niż mtb.

Dane wycieczki:

Km:	60.00	Km teren:	0.00	Czas:	02:10	km/h:	27.69
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	TREKS

Korzystając z urlopu i całkiem niezłej pogody (nie pada) wybrałem się na małą przejażdżkę "TREKSEM" (muszę się nim nacieszyć przed zima), trasa na Jazowsko i powrót zatłoczoną Węgierską w stronę Tarnowskiej gdzie miałem odebrać paczuszkę.Troszkę wiało z południa ale nie tak jak wczoraj, jechało się bardzo dobrze szosa sucha a temp. wystarczająco wysoka żeby mi stopy nie zmarły. Z prognoz pogody wynika że to chyba ostatni wypad na szosę w tym roku.
Dane wycieczki:

Km:	58.00	Km teren:	0.00	Czas:	01:55	km/h:	30.26
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	TREKS

Wietrznie i błotniście ale w miarę ciepło jak na połowę grudnia pogoda super;) Dane wycieczki:

Km:	31.00	Km teren:	0.00	Czas:	01:48	km/h:	17.22
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Autorek

Pływanie/styl dowolny/ wchodzę na basen, patrzę, przecieram oczy i nie wierzę/ kolega ratownik utwierdza mnie w to co widzę a może tego czego nie widzę/ cały basen mój:) ale pazera jestem / Pływanie / 1.75 km / 00:43:00 Dane wycieczki:

Km:	0.00	Km teren:	0.00	Czas:		km/h:
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	MMS (Merida Matts Speed)

Pierwsza jazda na "Treksie" i pierwsza jazda na szosie. Od razu po pracy mimo niezbyt dobrej pogody i zapadających ciemności, chwyciłem za Treksa i jazda. Pierwsze wrażenie z jazdy to mocno niepewna pozycja i jakieś takie cienkie opony nie mogłem się przestawić na dolny chwyt i ciężko mi było chwycić za hamulce, wdrażałem się również w klamkomanetki była to dla mnie zupełna nowość, zadziwiająca lekkość i łatwość zmiany przełożeń, zero hałasu przyśpieszenie dosłownie w sekundzie od razu micha mi się ucieszyła. Na początek skierowałem się do bikershopa co by mi dobili powietrza do kół bo moją pompką z ledwością osiągnąłem 5b. Dalej to przeciskanie się przez miejskie korki w stronę Starego Sącza już całkowicie po ciemku i dalsze poznawanie szosy, chyba z 5 km bitego korku musiałem środkiem jezdni jechać ale radość była. Najlepsze było na końcu czyli obwodnica Starego Sączu, już bez korków, gładka nawierzchnia to tam tak naprawdę poczułem jak się na tym zasuwa:)Wow krajobraz tak szybko mijał, zaskoczyła mnie też lekkość tego roweru i tego jak reaguje na podmuchy wiatru ciągle trzeba to korygować w mtb jest trochę inaczej. Teraz będzie zima więc już raczej nie będę jeździł szosą ale już teraz wiem że będzie mi to sprawiało duża radość:) oczywiście mtb jest "the best" ale w terenie na asfalcie rządzi szosa. Nie zainstalowałem liczniki tak więc czas to stoper (łącznie ze staniem w korkach i na światłach) dystans pewny bo z bikemapy. Dane wycieczki:

Km:	25.00	Km teren:	0.00	Czas:	01:03	km/h:	23.81
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	TREKS

Biegusiem 9. Po 6 h spędzonych w trasie w celu zakupu Treksa trzeba było rozprostować kości, towarzyszył mi kuzyn Kuba. Dystans 5.8 km czas 00:34:39
I - dobieg do rundki około 500 metrów :czas - 2,58 min.
Dalej 3 rundki 1600 w normalnym tempie.
- rundka nr.1. : czas - 9,10 min.
- rundka nr.2. : czas - 9,04 min.
- rundka nr.3. :czas - 10,27 min.
II - droga z rundki :czas - 3'00 min. Dane wycieczki:

Km:	0.00	Km teren:	0.00	Czas:		km/h:
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower: