Przechyba-Kosarzyska
Niedziela, 30 września 2012 | dodano:30.09.2012
Spontaniczny wypad z Tomkiem który zadzwonił do mnie o 11 czy bym nie pojechał w górki. Szybki przegląd rowerka i można było jechać, jeszcze u Tomka regulacja przerzutek i kierunek Przechyba przez Moszczenicę. Musze przyznać że bardzo mi się ta trasa podoba jeżeli chodzi o górala to zdecydowanie ciekawsza niż zwyczajowy podjazd od Gołkowic. Na Przechybe docieramy bez większych przygód, tam 5 minut postoju i ruszamy czerwonym a później niebieskim do Kosarzysk, trasa ciekawa w kilku miejscach super widokowa. Kilka fajnych zjazdów i ostrych podjazdów. Po zjechaniu do Piwnicznej wracamy druga stroną Popradu "ścieżką rowerową", tam też kilka ciekawych momentów. Ogólnie wycieczka super, minus była kiepska pozycja jaką przyjąłem na swoim rowerze (zbyt nisko ustawione siodełko) i coś jeszcze mi nie pasowało przez co mocno przeciążyłem prawe biodro:(
Oto kilka fotek.
To zdjęcie nie mogło się nie udać
Czy Kamar tu był??:)
Tomkowi żona nie dała obiadu więc bidny jadł co natura dała
Piękna polska jesień w Beskidzie Sądeckim
Oto kilka fotek.
To zdjęcie nie mogło się nie udać
Czy Kamar tu był??:)
Tomkowi żona nie dała obiadu więc bidny jadł co natura dała
Piękna polska jesień w Beskidzie Sądeckim
Dane wycieczki:
Km: | 79.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:25 | km/h: | 17.89 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | 1200m | Rower: | MMS (Merida Matts Speed) |
Komentarze
Zdjęcie z salamandrą rewelacyjne i reszta zresztą też i takie wyprawy są najlepsze :)
witched1 - 18:47 poniedziałek, 1 października 2012 | linkuj
Komentuj