Brr.. zimnow
Poniedziałek, 19 grudnia 2011 | dodano:19.12.2011
Wstałem rano i nie bardzo chciało mi się gdziekolwiek wychodzić zwłaszcza że za oknem szaro buro i zimno. Koło 11 przez chmury zaczęły przenikań pierwsze promienie słońca, to był znak że trzeba jechać:) Wybrałem się do Limanowej przez Wysokie zobaczyć co tam w pracy słychać i napić się ciepłej herbatki. Na Wysokim zimno ale nie było najgorzej. Ubrałem się dobrze brakowało tylko ocieplaczy na stopy, gdyby nie to można by powiedzieć że czułem się komfortowo. W pracy chwile rozmowy przy herbacie i powrót znowu przez Wysokie. Na zjazdach musiałem uważać bo w miejscach zacienionych było ślisko. Znowu zmarzły mi stopy, trzeba pomyśleć o ocieplaczu, tyle tylko że nie planowałem jeździć w takich temperaturach kto by pomyślał że nie będzie śniegu.
Dane wycieczki:
Km: | 48.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:58 | km/h: | 24.41 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | TREKS |
Komentarze
Fajnie że ... jeździsz, no i gratki za szosówkę :)
JPbike - 16:48 poniedziałek, 19 grudnia 2011 | linkuj
Komentuj