Cyklokarpaty Muszyna
Niedziela, 5 czerwca 2011 | dodano:05.06.2011
To mój pierwszy start w maratonie mtb. Na starcie gorąco i piękna pogoda, niby fajnie tylko trochę za ciepło:) no ale lepsze to niż zimno i deszczowo. Na początku spokojnie ale na podjeździe pod Jaworzynę jechało mi się super całkiem dobre tempo tak mi się przynajmniej wydawało. Po dotarciu na Jaworzynę dalsza droga też całkiem przyjemna ale już tempo nie było takie dobre, od 32 km zaczęły mnie łapać skurcze co akurat w moim przypadku jest normą do tego ukształtowanie trasy sprawiało że trzeba było prowadzić rower czyli to czego moje nogi najbardziej nie lubią, od tego momentu już nikogo nie wyprzedziłem a co jakiś czas pojedyncze osoby mijały mnie i już ich wiecej nie widział, niestety nie mogłem nic na to poradzić skurcze były tak silne że co jakiś czas musiałem się zatrzymywać uff to była męka:) od 44 km na szczęście pozostał już tylko zjazd do mety fajnym wąskim singielkiem, ręce trochę piekły, później asfaltem na mety. Muszę przyznać ze trasa dała mi w kość, ale pierwsze koty za płoty jak się to mówi. Najważniejsze że dojechałem cały, bez niemiłych niespodzianek po drodze, bez awarii i strat w sprzęcie. Wynik to 80 w open na mega strata do pierwszego 1:02:17(na 177) i 25 w m2 (na 37).
Dane wycieczki:
Km: | 48.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:38 | km/h: | 13.21 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | MMS (Merida Matts Speed) |
Komentarze
Gratuluję,dołożyłeś mi 8 minut.Na usprawiedliwienie mam to, że rozleciało mi się siodełko i musiałem je zregenerować.Na samej sztycy ciężko by było dojechać.Pozdrawiam
Jurek - 12:11 poniedziałek, 6 czerwca 2011 | linkuj
Teraz przyjrzałem się fotkom i widziałem Cię już po zawodach- poznałem po koszulce :D
miciu22 - 09:07 poniedziałek, 6 czerwca 2011 | linkuj
Komentuj